Marina - Carlos Ruiz Zafón

sobota, 2 stycznia 2010


Po raz kolejny olśniła mnie mroczna Barcelona Zafona. Mniej niż w "Cieniu wiatru", bardziej niż w "Grze Anioła". Powieść dla młodzieży? Mam wrażenie, że niekoniecznie.

Nierealistyczna historia dwójki nastolatków, którzy przypadkiem się poznali i przypadkiem zaprzyjaźnili. I przypadkiem odkryli tajemnicę, która ich zmieniła, a której być może wcale nie chcieliby znać. Barcelona lat 80. XX wieku wciąga czytelnika na równi z bohaterami.

Nie mogę powiedzieć, że tą książką Zafon pokazał, że trzyma poziom, bo "Marina" została napisana wcześniej niż dotychczas wydane w Polsce jego powieści. To one trzymają poziom "Mariny". Dobra powieść. Oczarowała mnie. I zaczarowała. Dla tych, którzy lubią i chcą zostać zaczarowani.
Share /

1 komentarz

  1. Czytałam "Cień Wiatru", książka ma gęsty, mroczny klimat. "Marinę" dostałam niedawno i na pewno wezmę się za jej czytanie jak tylko znajdę trochę czasu.

    OdpowiedzUsuń

Twitter

Instagram

Wyświetl ten post na Instagramie.

Co tu się...? #mrok #gusła #dziady

Post udostępniony przez Dorota (@schizma9)

© Kawałek Cienia
designed by templatesZoo