ebook
kryminał
literatura polska
opowiadania
sensacja
Dawno nie czytałam żadnego zbioru opowiadań, więc pomyślałam, że może czas najwyższy to zmienić. Słyszałam, że ostatnimi czasy nie jest to ulubiony gatunek literacki czytelników, ale ja niezmiennie lubię takie krótkie, zwarte teksty. O ile rzeczywiście są zwarte, a opowieść jest spójna i satysfakcjonująca. W przypadku antologii ryzyko jest takie, że autorów jest kilku lub kilkunastu i poziom opowiadań może być różny.
Dawno nie czytałam żadnego zbioru opowiadań, więc pomyślałam, że może czas najwyższy to zmienić. Słyszałam, że ostatnimi czasy nie jest to ulubiony gatunek literacki czytelników, ale ja niezmiennie lubię takie krótkie, zwarte teksty. O ile rzeczywiście są zwarte, a opowieść jest spójna i satysfakcjonująca. W przypadku antologii ryzyko jest takie, że autorów jest kilku lub kilkunastu i poziom opowiadań może być różny.
audiobook
Francja
literatura niemiecka
literatura współczesna
czyta: Jakub Wieczorek
długość: 11 h 12 min
Mój mąż uważa, że książki o książkach mają w sobie coś pretensjonalnego. Może nie zawsze i nie wszystkie, ale w większości zawierają gdzieś w sobie ten pierwiastek pompatyczności. I taka też wydaje mi się powieść Niny George.
czyta: Jakub Wieczorek
długość: 11 h 12 min
Mój mąż uważa, że książki o książkach mają w sobie coś pretensjonalnego. Może nie zawsze i nie wszystkie, ale w większości zawierają gdzieś w sobie ten pierwiastek pompatyczności. I taka też wydaje mi się powieść Niny George.
fantasy
humor
literatura brytyjska
sfilmowano
Świat Dysku
Chcąc, żeby Terry Pratchett został ze mną odrobinę dłużej, wzięłam się za Wiedźmikołaja. Co prawda znałam już treść, bo oglądałam kiedyś film na podstawie książki, ale nie zmienia to faktu, że świetnie mi się czytało tę prozę. Choć na czytanie bardziej odpowiedni byłby czas w okolicach Bożego Narodzenia, to Wielkanoc też się nadaje. Nie bądźmy drobiazgowi.
Chcąc, żeby Terry Pratchett został ze mną odrobinę dłużej, wzięłam się za Wiedźmikołaja. Co prawda znałam już treść, bo oglądałam kiedyś film na podstawie książki, ale nie zmienia to faktu, że świetnie mi się czytało tę prozę. Choć na czytanie bardziej odpowiedni byłby czas w okolicach Bożego Narodzenia, to Wielkanoc też się nadaje. Nie bądźmy drobiazgowi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)