Czechy
ebook
klasyka
literatura czeska
Ile to razy słyszałam o dobrym wojaku Szwejku… Aż w końcu postanowiłam zapoznać się z ową personą uznając, że jest to kawał historii europejskiej literatury. Pewnego razu w moje ręce wpadł ebook - nowe tłumaczenie tej czeskiej powieści - i już nie było wyjścia.
Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej - Jaroslav Hašek
by Dorota Drabikczwartek, 6 października 2016
Ile to razy słyszałam o dobrym wojaku Szwejku… Aż w końcu postanowiłam zapoznać się z ową personą uznając, że jest to kawał historii europejskiej literatury. Pewnego razu w moje ręce wpadł ebook - nowe tłumaczenie tej czeskiej powieści - i już nie było wyjścia.
humor
literatura brytyjska
Świat Dysku
Wygląda na to, że trzeba wyruszyć na wyprawę* poszukiwawczo-ratunkową, bo najwyraźniej gdzieś zagubił się wykładowca geografii. Zatem większość ciała pedagogicznego Niewidocznego Uniwersytetu zmuszona jest wygrzewać się w słońcu i pić drinki z palemką, bo czego nie robi się dla kolegi profesora… Nawet jeżeli okaże się, że podróż odbywa się nie tylko w przestrzeni, ale również w czasie…
Wygląda na to, że trzeba wyruszyć na wyprawę* poszukiwawczo-ratunkową, bo najwyraźniej gdzieś zagubił się wykładowca geografii. Zatem większość ciała pedagogicznego Niewidocznego Uniwersytetu zmuszona jest wygrzewać się w słońcu i pić drinki z palemką, bo czego nie robi się dla kolegi profesora… Nawet jeżeli okaże się, że podróż odbywa się nie tylko w przestrzeni, ale również w czasie…
ebook
kryminał
literatura szwedzka
sensacja
Szwecja
Ciągnie mnie trochę do tej Fjällbacki, nic na to nie poradzę, ale patrząc na częstotliwość mojego sięgania po książki Läckberg - średnio raz w roku - jeszcze trochę mi się zejdzie zanim przeczytam całą serię.
Ciągnie mnie trochę do tej Fjällbacki, nic na to nie poradzę, ale patrząc na częstotliwość mojego sięgania po książki Läckberg - średnio raz w roku - jeszcze trochę mi się zejdzie zanim przeczytam całą serię.
dziecięca
ebook
literatura brytyjska
młodzieżowa
sfilmowano
Od ostatniego tekstu minęło tyle czasu, że aż mi głupio. Cały czas coś czytam, nawet po dwie książki jednocześnie, bo jedną, przeważnie papierową, czytam w domu, a drugą, w wersji elektronicznej, zapełniam sobie czas podczas powrotu tramwajem z pracy (choć teraz będzie tego tramwajowego czasu mniej, bo do jednej pracy zaczęłam jeździć samochodem). Niestety we wszystkich obowiązkach domowo-zawodowych i popracowym zmęczeniu przestało mi się już mieścić pisanie o zaliczonych lekturach - nie będę pisać, że teraz postaram się coś zmienić, bo wcale nie jestem o tym przekonana. Grunt, że dzisiaj usiadłam przed pustą kartką i spróbuję sobie przypomnieć swoje wrażenia z przeczytanej jakiś czas temu Koraliny. A zatem…
Witajcie po drugiej stronie lustra… A nie, to nie ta bajka…
Od ostatniego tekstu minęło tyle czasu, że aż mi głupio. Cały czas coś czytam, nawet po dwie książki jednocześnie, bo jedną, przeważnie papierową, czytam w domu, a drugą, w wersji elektronicznej, zapełniam sobie czas podczas powrotu tramwajem z pracy (choć teraz będzie tego tramwajowego czasu mniej, bo do jednej pracy zaczęłam jeździć samochodem). Niestety we wszystkich obowiązkach domowo-zawodowych i popracowym zmęczeniu przestało mi się już mieścić pisanie o zaliczonych lekturach - nie będę pisać, że teraz postaram się coś zmienić, bo wcale nie jestem o tym przekonana. Grunt, że dzisiaj usiadłam przed pustą kartką i spróbuję sobie przypomnieć swoje wrażenia z przeczytanej jakiś czas temu Koraliny. A zatem…
Witajcie po drugiej stronie lustra… A nie, to nie ta bajka…
ebook
literatura polska
Polska
Mocna pozycja, za którą autor w 2003 r. otrzymał Paszport Polityki, a w 2004 Nagrodę Literacką Nike.
Mocna pozycja, za którą autor w 2003 r. otrzymał Paszport Polityki, a w 2004 Nagrodę Literacką Nike.
ebook
Francja
humor
literatura brytyjska
Po raz kolejny brytyjski pisarz próbuje przybliżyć nam najchętniej odwiedzaną przez turystów stolicę świata - Paryż. A ja znowu myślę sobie, że gdybym czytała o Francji tylko to, co napisał Clarke, to chyba nigdy w życiu nie chciałabym tam jechać. No bo czy ktoś z Was lubi być traktowany jak zło konieczne?
Po raz kolejny brytyjski pisarz próbuje przybliżyć nam najchętniej odwiedzaną przez turystów stolicę świata - Paryż. A ja znowu myślę sobie, że gdybym czytała o Francji tylko to, co napisał Clarke, to chyba nigdy w życiu nie chciałabym tam jechać. No bo czy ktoś z Was lubi być traktowany jak zło konieczne?
Anglia
ebook
Holandia
kryminał
literatura holenderska
sensacja
Doprawdy nie wiem co mnie podkusiło. No bo bez przesady - porównywanie do prozy Dana Browna na mnie nie działa. Owszem, czytałam Kod da Vinci w czasach licealnych i nawet mi się podobało, ale fanką nie zostałam i już chyba nie będzie mi dane. No ale przeczytałam Tulipanowy wirus i mam opinię.
Doprawdy nie wiem co mnie podkusiło. No bo bez przesady - porównywanie do prozy Dana Browna na mnie nie działa. Owszem, czytałam Kod da Vinci w czasach licealnych i nawet mi się podobało, ale fanką nie zostałam i już chyba nie będzie mi dane. No ale przeczytałam Tulipanowy wirus i mam opinię.
Chiny
Korea Południowa
Korea Północna
literatura faktu
literatura francuska
reportaż
Przyznaję, że oczekiwałam szokujących relacji, które pozwoliłyby mi kręcić z niedowierzaniem głową. Przyznaję. I już na wstępie zostałam poinformowana, że tego w tej książce nie znajdę.
Uchodźcy z Korei Północnej. Relacje świadków - Dorian Malovic, Juliette Morillot
by Dorota Drabikwtorek, 3 maja 2016
Przyznaję, że oczekiwałam szokujących relacji, które pozwoliłyby mi kręcić z niedowierzaniem głową. Przyznaję. I już na wstępie zostałam poinformowana, że tego w tej książce nie znajdę.
ebook
literatura faktu
literatura polska
muzyka
Polska
reportaż
Jest jakaś magia w polskiej wsi XIX i początku XX wieku. Zawsze zastanawia mnie skąd się to bierze - czy chodzi o pewną mitologię stworzoną przez pisarzy? W zasadzie już w okresie romantyzmu wieś była mistyczna - przypomnijcie sobie Dziady część II Mickiewicza i przedstawienie tytułowego pogańskiego obrzędu w katolickim, bądź co bądź, kraju (wtedy pod zaborami). Do tego rodzaju mistycyzmu sięgnęła też Elżbieta Cherezińska w Koronie śniegu i krwi - akcja książki toczyła się w średniowieczu, a chrześcijaństwo było w Polsce stosunkowo młode, więc obywatele z jednej strony czcili Jedynego Boga, ale po cichu składali ofiary starym bóstwom, żeby się nie obraziły.
Jest jakaś magia w polskiej wsi XIX i początku XX wieku. Zawsze zastanawia mnie skąd się to bierze - czy chodzi o pewną mitologię stworzoną przez pisarzy? W zasadzie już w okresie romantyzmu wieś była mistyczna - przypomnijcie sobie Dziady część II Mickiewicza i przedstawienie tytułowego pogańskiego obrzędu w katolickim, bądź co bądź, kraju (wtedy pod zaborami). Do tego rodzaju mistycyzmu sięgnęła też Elżbieta Cherezińska w Koronie śniegu i krwi - akcja książki toczyła się w średniowieczu, a chrześcijaństwo było w Polsce stosunkowo młode, więc obywatele z jednej strony czcili Jedynego Boga, ale po cichu składali ofiary starym bóstwom, żeby się nie obraziły.
ebook
kryminał
literatura polska
Polska
Nie mogę powiedzieć, że byłam źle nastawiona do tej książki, bo nastawiłam się bardzo dobrze. Ale nie zagrało. I jeszcze były momenty, w których sądziłam, że zmienię zdanie, ale jednak nie, nie zmieniłam.
Nie mogę powiedzieć, że byłam źle nastawiona do tej książki, bo nastawiłam się bardzo dobrze. Ale nie zagrało. I jeszcze były momenty, w których sądziłam, że zmienię zdanie, ale jednak nie, nie zmieniłam.
literatura amerykańska
science fiction
sfilmowano
Od ilu już lat słyszałam "przeczytaj Diunę", "przeczytałaś już Diunę?", "gdybyś przeczytała Diunę, to moglibyśmy obejrzeć film". No, to teraz możemy.
Od ilu już lat słyszałam "przeczytaj Diunę", "przeczytałaś już Diunę?", "gdybyś przeczytała Diunę, to moglibyśmy obejrzeć film". No, to teraz możemy.
ebook
kryminał
Jako że studia skończyłam już jakiś czas temu, a lektoraty z angielskiego jeszcze dawniej, postanowiłam nieco odświeżyć swoją znajomość tegoż języka. Przypadkiem trafiłam na serię Angielski z Kryminałem, pomyślałam "o! ciekawe!" i zakupiłam jedną z książek z owej serii. Jaki jest wynik mojego eksperymentu? Cóż…
Jako że studia skończyłam już jakiś czas temu, a lektoraty z angielskiego jeszcze dawniej, postanowiłam nieco odświeżyć swoją znajomość tegoż języka. Przypadkiem trafiłam na serię Angielski z Kryminałem, pomyślałam "o! ciekawe!" i zakupiłam jedną z książek z owej serii. Jaki jest wynik mojego eksperymentu? Cóż…
ebook
humor
literatura szwedzka
literatura współczesna
sfilmowano
Szwecja
Znacie Forresta Gumpa? Tytułowy stulatek to trochę taki szwedzki Forrest Gump, który swoimi przygodami mógłby obdzielić całą rodzinną miejscowość. A na starość wcale nie stracił ochoty na nowe przeżycia, bo gdyby było inaczej, to czy w swoje setne urodziny wyszedłby przez okno własnego pokoju w domu spokojnej starości i tak po prostu zniknął?
Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął - Jonas Jonasson
by Dorota Drabiksobota, 6 lutego 2016
Znacie Forresta Gumpa? Tytułowy stulatek to trochę taki szwedzki Forrest Gump, który swoimi przygodami mógłby obdzielić całą rodzinną miejscowość. A na starość wcale nie stracił ochoty na nowe przeżycia, bo gdyby było inaczej, to czy w swoje setne urodziny wyszedłby przez okno własnego pokoju w domu spokojnej starości i tak po prostu zniknął?
ebook
Japonia
literatura japońska
literatura koreańska
literatura współczesna
obyczajowa
Co tu dużo ukrywać - jestem fanką powieści obyczajowych o Japończykach i Japonii i nic na to nie poradzę. Uważam, że kultura Kraju Kwitnącej Wiśni jest fascynująca, ale nie zwariowałam na jej punkcie - wolę ją oglądać z zewnątrz, jak okaz na wystawie, nie ciągnie mnie do przeżywania jej "od środka". Może właśnie to moje nastawienie sprawia, że nawet nienajlepsza książka wydaje mi się całkiem dobra, jeżeli dostanę to, czego oczekuję.
Co tu dużo ukrywać - jestem fanką powieści obyczajowych o Japończykach i Japonii i nic na to nie poradzę. Uważam, że kultura Kraju Kwitnącej Wiśni jest fascynująca, ale nie zwariowałam na jej punkcie - wolę ją oglądać z zewnątrz, jak okaz na wystawie, nie ciągnie mnie do przeżywania jej "od środka". Może właśnie to moje nastawienie sprawia, że nawet nienajlepsza książka wydaje mi się całkiem dobra, jeżeli dostanę to, czego oczekuję.
Hiszpania
literatura katalońska
literatura współczesna
obyczajowa
Zastanawiam się co napisać, żeby nie zabrzmiało jak rasowa grafomania, bo to trochę nie wypada przy tej książce. Książce, która, w moim odczuciu, nie ma jakiegoś uniwersalnego lub banalnego przesłania typu "nie rób drugiemu co Tobie niemiłe", czy prawdy będącej clou całości, ale fantastycznie opowiada historię i łączy ze sobą wątki, które, oddalone od siebie o całe stulecia, z pozoru nie mają szans się połączyć wskazując w ten sposób na pewne schematy ludzkiego postępowania niezmienne od lat.
Zastanawiam się co napisać, żeby nie zabrzmiało jak rasowa grafomania, bo to trochę nie wypada przy tej książce. Książce, która, w moim odczuciu, nie ma jakiegoś uniwersalnego lub banalnego przesłania typu "nie rób drugiemu co Tobie niemiłe", czy prawdy będącej clou całości, ale fantastycznie opowiada historię i łączy ze sobą wątki, które, oddalone od siebie o całe stulecia, z pozoru nie mają szans się połączyć wskazując w ten sposób na pewne schematy ludzkiego postępowania niezmienne od lat.
Subskrybuj:
Posty (Atom)