Co tu dużo ukrywać - jestem fanką powieści obyczajowych o Japończykach i Japonii i nic na to nie poradzę. Uważam, że kultura Kraju Kwitnącej Wiśni jest fascynująca, ale nie zwariowałam na jej punkcie - wolę ją oglądać z zewnątrz, jak okaz na wystawie, nie ciągnie mnie do przeżywania jej "od środka". Może właśnie to moje nastawienie sprawia, że nawet nienajlepsza książka wydaje mi się całkiem dobra, jeżeli dostanę to, czego oczekuję.

Wyznaję - Jaume Cabré

niedziela, 17 stycznia 2016


Zastanawiam się co napisać, żeby nie zabrzmiało jak rasowa grafomania, bo to trochę nie wypada przy tej książce. Książce, która, w moim odczuciu, nie ma jakiegoś uniwersalnego lub banalnego przesłania typu "nie rób drugiemu co Tobie niemiłe", czy prawdy będącej clou całości, ale fantastycznie opowiada historię i łączy ze sobą wątki, które, oddalone od siebie o całe stulecia, z pozoru nie mają szans się połączyć wskazując w ten sposób na pewne schematy ludzkiego postępowania niezmienne od lat.

Twitter

Instagram

Wyświetl ten post na Instagramie.

Co tu się...? #mrok #gusła #dziady

Post udostępniony przez Dorota (@schizma9)

© Kawałek Cienia
designed by templatesZoo