ebook
literatura polska
literatura współczesna
opowiadania
Polska
Mam z tym opowiadaniem problem. Powiem wprost: nie podobało mi się, ale dostałam je od autora. I nie mówcie, że to nie ma żadnego znaczenia. Widziałam na jakimś blogu (nie pamiętam już na jakim) dosyć entuzjastyczną recenzję Rozmazanego makijażu i zaczęłam się zastanawiać czy ja czegoś tam może nie dostrzegłam. Ale, tak prawdę mówiąc, nie sięgałam głębiej, bo wierzch mnie nieco odrzucił.
Historia, jak to w opowiadaniu, jest prosta. Nastoletnia Amelia zakochuje się w swoim nauczycielu historii. Dla niego się maluje, dla niego się ubiera, do niego pisze wiersze. Ale na imprezie urodzinowej koleżanki poznaje pewnego maturzystę (sama jest w gimnazjum), który przez moment alkoholowego zamroczenia wydaje jej się bardziej odpowiednim partnerem. Jak to wszystko się kończy? Do pewnego stopnia nieoczekiwanie.
Opowieść nie jest szczególnie oryginalna, przypomina nieco to, co zdarzyło mi się czytywać w różnych pismach dla nastolatek, kiedy nastolatką byłam (teraz może pisze się o tym samym, ale na wyższym poziomie wtajemniczenia). Opisy również mnie nie porwały, a niektóre wręcz wywoływały śmiech (i nie był to śmiech szczery i radosny). Autor postanowił przedstawić historię z perspektywy pierwszej osoby. Czy słusznie? Może dzięki temu nabrała trochę charakteru.
Przeczytałam, że autor ma 20 lat. Ma więc jeszcze czas, żeby nabrać doświadczenia i wyrobić sobie styl pisarski. A może lepiej zostać przy pisaniu tekstów hip-hopowych i rozwijaniu swojej kariery muzycznej?
PS. Trochę zmieniając temat, tutaj: klik możecie pobrać za darmo "Psa Baskervillów" Arthura Conan-Doyle'a w wersji do słuchania (audiobooka znaczy się). Tzn. pod tym adresem jest zaprezentowana oferta Audeo.pl, a pobiera się ze strony księgarni. Zresztą, jak klikniecie to sami się przekonacie ;)
Share /
Mam z tym opowiadaniem problem. Powiem wprost: nie podobało mi się, ale dostałam je od autora. I nie mówcie, że to nie ma żadnego znaczenia. Widziałam na jakimś blogu (nie pamiętam już na jakim) dosyć entuzjastyczną recenzję Rozmazanego makijażu i zaczęłam się zastanawiać czy ja czegoś tam może nie dostrzegłam. Ale, tak prawdę mówiąc, nie sięgałam głębiej, bo wierzch mnie nieco odrzucił.
Historia, jak to w opowiadaniu, jest prosta. Nastoletnia Amelia zakochuje się w swoim nauczycielu historii. Dla niego się maluje, dla niego się ubiera, do niego pisze wiersze. Ale na imprezie urodzinowej koleżanki poznaje pewnego maturzystę (sama jest w gimnazjum), który przez moment alkoholowego zamroczenia wydaje jej się bardziej odpowiednim partnerem. Jak to wszystko się kończy? Do pewnego stopnia nieoczekiwanie.
Opowieść nie jest szczególnie oryginalna, przypomina nieco to, co zdarzyło mi się czytywać w różnych pismach dla nastolatek, kiedy nastolatką byłam (teraz może pisze się o tym samym, ale na wyższym poziomie wtajemniczenia). Opisy również mnie nie porwały, a niektóre wręcz wywoływały śmiech (i nie był to śmiech szczery i radosny). Autor postanowił przedstawić historię z perspektywy pierwszej osoby. Czy słusznie? Może dzięki temu nabrała trochę charakteru.
Przeczytałam, że autor ma 20 lat. Ma więc jeszcze czas, żeby nabrać doświadczenia i wyrobić sobie styl pisarski. A może lepiej zostać przy pisaniu tekstów hip-hopowych i rozwijaniu swojej kariery muzycznej?
PS. Trochę zmieniając temat, tutaj: klik możecie pobrać za darmo "Psa Baskervillów" Arthura Conan-Doyle'a w wersji do słuchania (audiobooka znaczy się). Tzn. pod tym adresem jest zaprezentowana oferta Audeo.pl, a pobiera się ze strony księgarni. Zresztą, jak klikniecie to sami się przekonacie ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie sądzę, abym kiedykolwiek sięgnęła po "Rozmazany makijaż", bo nie ciągnie mnie do tej pozycji. Sama okładka trochę przeraża...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, okładka nie jest najszczęśliwsza. Na początku myślałam, że będzie chodziło o jakieś morderstwo.
Usuń