Głową o mur Kremla - Krystyna Kurczab-Redlich

niedziela, 4 maja 2014

Tym, co w pierwszej kolejności przykuwa uwagę, jest doskonale oddający zawartość tytuł. Głową o mur Kremla to momentami przerażająca prawda o największym państwie na świecie - o Rosji, która ostatnio gości w naszych serwisach informacyjnych jeszcze częściej niż dotychczas. Książka jest zbiorem artykułów, które Krystyna Kurczab-Redlich pisała od lat 90., uzupełnionym o nowe, ujawnione później fakty.

Dziennikarka spędziła u naszych wschodnich sąsiadów szmat czasu. Była tam poniekąd służbowo, jako korespondentka zagraniczna, ale przez te wszystkie lata zżyła się z Rosjanami i można byłoby ją posądzić o to, że będzie idealizować. Otóż… Wręcz przeciwnie. Tzn. zwykłych obywateli "nie rusza", ale w kwestii przywódców… Dość powiedzieć, że ma do nich wiele zastrzeżeń. Przeprowadziła kilka (kilkanaście?) dziennikarskich śledztw i w książce przedstawia ich wyniki będące dowodami na różnego rodzaju przekręty, które tym lub owym przyniosły korzyści.

Ale na początku pisze o rosyjskich kobietach. Przyznam, że ten rozdział bardzo mną wstrząsnął, łapałam się za głowę, nie mogłam uwierzyć w przytaczane dane statystyczne. Potem porusza też inne problemy, aby w końcu przejść do Czeczenii, której poświęca naprawdę dużo miejsca. Dokładnie analizuje, podaje nazwiska, przedstawia szczegóły… Dla mnie aż za dokładnie, bo niestety dosyć szybko pogubiłam się w tym kto jest kim - czy to separatysta, czy terrorysta, czy Rosjanin, czy Czeczen… Przyznaję jednak, że nawet samo nie całkiem wnikliwe czytanie o wojnach w Czeczenii skłania do refleksji - jak to możliwe, że w XX. wieku, po doświadczeniach drugiej wojny światowej, mogła zdarzyć się Srebrenica lub właśnie Czeczenia? Chyba nigdy tego nie zrozumiem… No i jest jeszcze bardzo ciekawy rozdział o Władimirze Putinie, w którym autorka przybliża nam postać tego wpływowego polityka oraz pokazuje drogę jaką przebył, żeby znaleźć się w swoim obecnym miejscu. Fascynujące.

Fascynujące, ale też zaskakujące, że w obecnych czasach, przy tak zaawansowanym poziomie techniki, można tak ludźmi manipulować - i to w kraju, który nie jest przecież odcięty od reszty świata. Tak naprawdę mało wiemy o Rosji, a to czego możemy dowiedzieć się od Kurczab-Redlich nie nastraja pozytywnie. Warto jednak przeczytać Głową o mur Kremla, bo to lektura pouczająca.
Share /

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Twitter

Instagram

Wyświetl ten post na Instagramie.

Co tu się...? #mrok #gusła #dziady

Post udostępniony przez Dorota (@schizma9)

© Kawałek Cienia
designed by templatesZoo