Śmiertelne ostrze - Colin Forbes

wtorek, 26 kwietnia 2011


Myślałam, że będzie chodziło o skalpel, a tu niespodzianka. Narzędziem zbrodni był topór.

Morderca odcinał swoim ofiarom głowy tuż pod podbródkiem, równiutko. I zabierał owe głowy ze sobą, pozostałą część zostawiał na miejscu. Zbrodni dokonywał w różnych krajach, na różnych kontynentach. Ale każdy morderca w końcu popełnia błąd i na to liczyli członkowie SIS, którzy zajęli się sprawą. Tweed, Paula, Newman i jeszcze kilka osób podróżowało po Europie i USA, żeby w końcu dopaść tę bestialską kreaturę. Równolegle, w tych samych miejscach, w których popełniane były morderstwa, pojawiali się członkowie rodziny Arbogast, potężni biznesmeni, oraz wiceprezydent USA. Przypadek?

Na pewno bardzo zubożyłam fabułę. Na pewno pominęłam coś istotnego. Ale w sumie aż tak bardzo mi na tym nie zależy, bo "Śmiertelne ostrze" jest jedynie poprawne. Tzn. jest wszystko, co powinno być. Jest niewyjaśnione morderstwo, które przeradza się w serię. Jest grupa zaangażowanych w rozwiązanie zagadki osób. Są spotkania, na których dyskutuje się nad zebranymi informacjami. I tak mogłabym wymieniać co jeszcze jest. Ponadto nie ma żadnego wątku romansowego. Zatem, powtórzę, jest poprawnie. Ale nie oszałamiająco. Chociaż może powinnam przestać oczekiwać, że te kryminały pisane jakby na kolanie zaczną mnie oszałamiać, bo stracę w końcu wiarę w ten gatunek (podobno z najniższej półki, ale i tak wszyscy go czytają).

W takim razie stwierdzam, że "Śmiertelne ostrze" to dobra lektura do ogrodu lub na balkon. A że zrobiło się ciepło - to akurat na teraz.

Share /

2 komentarze

  1. Ja ostatnio czytałam "Krzycz dla mnie" i mogę o tej książce powiedzieć dokładnie to samo, co Ty o "Śmiertelnym ostrzu". Ostatnio cierpię na niedosyt dobrych kryminałów, jakaś posucha chyba zapanowała w tej kategorii ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba trzeba wracać do klasyków - Agatha Christie jest dobra zawsze :) A dla mnie jeszcze Joanna Chmielewska, u niej nie znajdziesz detektywów łykających namiętnie tabletki przeciwbólowe ;)

    OdpowiedzUsuń

Twitter

Instagram

Wyświetl ten post na Instagramie.

Co tu się...? #mrok #gusła #dziady

Post udostępniony przez Dorota (@schizma9)

© Kawałek Cienia
designed by templatesZoo