Nędznicy - Victor Hugo (9 powodów, dla których powinniście przeczytać tę powieść)

środa, 5 listopada 2014


W związku z tym, że Nędznicy należą do klasyki literatury i nikt nie potrzebuje ich recenzji ani nawet niczego do recenzji zbliżonego postanowiłam, że dzisiaj podam Wam kilka powodów, dla których, moim zdaniem, po prostu powinniście przeczytać tę pozycję. Gotowi? No to zaczynajmy.

1) Klasyka. Jak już wspomniałam we wstępie - i powtórzę raz jeszcze - Nędznicy to klasyka światowej literatury, więc jeśli chcecie błysnąć w towarzystwie swoim obyciem i oczytaniem - Victor Hugo czeka.

2) Niesamowita dokładność opisów miasta. Było to w Katedrze Marii Panny w Paryżu, jest i tutaj. Pewnie sporo się zmieniło w mieście przez 150 lat, ale myślę, że moglibyśmy wybrać się na spacer z pisarzem - zarówno po ulicach Paryża, jak i po jego kanałach, które zostały opisane z równą pieczołowitością co ich część nadziemna. Miałam wrażenie, że autor poświęcił na to dobre 100 stron. 100 stron o kanałach - czy to nie jest to, o czym marzyliście?

3) Historia, historia i jeszcze raz historia. Akcja powieści toczy się w latach 1815 - 1832 (choć znajdziemy też dygresje odnoszące się do lat późniejszych), a więc możemy z bliska przyjrzeć się wydarzeniom z życia miasta i ludzi, a tych było całkiem sporo. Na szczególną uwagę zasłużyło powstanie republikanów z 1832 r., które zajmuje w powieści naprawdę dużo miejsca.

4) Geneza wydarzeń historycznych. Właściwie to jej brak, ale Nędznicy to powieść z rozmachem, więc po co komu geneza? Tym bardziej, że przecież w czasie powstawania utworu jego odbiorcy na pewno wiedzieli dobrze o co walczyli powstańcy, nie trzeba im było tego dodatkowo tłumaczyć. Zatem możemy poczuć się jak Paryżanie drugiej połowy XIX w.

5) Historia miłosna. Czy jest coś lepszego w literaturze niż miłość dwojga młodych ludzi w trudnych czasach? Historia miłosna jest zawsze mile widziana, więc czemu miałby z niej rezygnować twórca epoki romantyzmu - tym bardziej, że jest ona do bólu zakorzeniona w swojej epoce ("och! widziałem Cię tylko przez dziurę w ogrodzeniu, ale tak bardzo Cię kocham!").

6) Problemy społeczne. Oczywiście, że musiały się pojawić. XIX w. to czas olbrzymich różnic społecznych - ogromnej biedy i wielkich majątków. I również na tym tle występuje wcześniej wspomniana historia miłosna. Jak widzicie - ma sporo tła, żeby przypadkiem nie skoncentrować się tylko na niej.

7) Polskie akcenty. Jak wiemy, w tamtych czasach Polska nie miała swojego miejsca na mapie świata, ale Hugo o niej pamiętał i bohaterowie przez niego stworzeni również pamiętają!

8) Ekranizacje. Nakręcono sporo filmów na podstawie Nędzników, a także stworzono musical. Wiadomo, że nikt Wam nie każe oglądać wszystkich adaptacji, ale jak już na którąś traficie, to zawsze miło znać kanwę.

9) Wiele wieczorów zajętych. Moje dwutomowe wydanie powieści liczy 1664 strony. W zależności od punktu widzenia może się to wydawać całkiem do łyknięcia w ciągu jednego miesiąca lub będzie się jawić jako ścieżka nie do przebrnięcia. Mnie przeczytanie całości zajęło 5 miesięcy. W tym czasie przeczytałam 16 innych książek, skończyłam studia podyplomowe i wyszłam za mąż, więc widzicie, że nie poświęcałam całego wolnego czasu zagadnieniom XIX-wiecznego Paryża, ale i tak twierdzę, że jak już zaczniecie czytać Nędzników, to przez długi czas nie będziecie mogli powiedzieć, że nie macie co robić wieczorem, bo książka wciąż będzie na was czekać.

Ok, to tyle, potraktujcie moją listę z lekkim przymrużeniem oka. Wszystkie elementy, które tutaj wymieniłam rzeczywiście w Nędznikach się znajdują i nie zamierzam nikogo odwodzić od pomysłu przeczytania prozy Victora Hugo (w końcu napisałam 9 powodów, dla których powinniście ją przeczytać ;) ). A ci niezdecydowani zawsze mogą sięgnąć do którejś ekranizacji :) Miłego czytania i/lub oglądania!
Share /

6 komentarzy

  1. No tak, klasyka - wypadałoby się w końcu z nią zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i myślę o powrocie do nich, przyciągają mnie jak magnes.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie sądzę, żeby coś mnie skłoniło do przeczytania "Nędzników" ponownie. Jest zbyt wiele książek, których nie czytałam jeszcze ani razu.

      Usuń
  3. Dobra, kanały mnie przekonały :D

    OdpowiedzUsuń

Twitter

Instagram

Wyświetl ten post na Instagramie.

Co tu się...? #mrok #gusła #dziady

Post udostępniony przez Dorota (@schizma9)

© Kawałek Cienia
designed by templatesZoo