Kot, który wąchał klej - Lilian Jackson Braun

sobota, 26 czerwca 2010


Urocza opowieść o tym jak sprytnymi i inteligentnymi stworzeniami są koty.

Pickax to małe miasteczko, w którym mieszka Jim Qwilleran, dziedzic fortuny, a poza tym dziennikarz. Wszystkie sprawy toczą się utartym szlakiem, spokój zakłócany jest tylko przez ataki wandalizmu. Aż do dnia, w którym popełnione zostaje podwójne morderstwo. W rozwiązanie zagadki "kto jest mordercą i jaki był motyw?" angażuje się nie kto inny jak Qwilleran oraz jego dwa koty syjamskie - w tym jeden uzależniony od kleju.

Agatha Christie to to nie jest, ale czyta się całkiem przyjemnie - szczególnie przez obecność kotów (tak, bardzo lubię koty). Fabuła jest prosta, z jednym głównym wątkiem, jak w klasycznych kryminałach. Nieźle napisane i niby wszystko jest ok, ale czegoś jednak brakuje. Może pewnej świeżości, może czegoś innego. Dobre, ale szału nie ma. Aczkolwiek na lato w sam raz.

Share /

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Twitter

Instagram

Wyświetl ten post na Instagramie.

Co tu się...? #mrok #gusła #dziady

Post udostępniony przez Dorota (@schizma9)

© Kawałek Cienia
designed by templatesZoo