[Wychodzę z Cienia]

niedziela, 21 sierpnia 2011


Kawałek Cienia pod koniec czerwca skończył 2 lata. Z okazji tej nie-okrągłej rocznicy jaką są 2 lata i 2 miesiące postanowiłam w końcu napisać parę słów o sobie. To trochę spóźniona odpowiedź na zaproszenie Marudy007 do wzięcia udziału w zabawie One Lovely Blog Award.

- Nauczyłam się czytać mając 4 lata. Pomogła mi w tym Babcia, która cierpliwie odpowiadała na pytania "a jaka to literka?" zupełnie nieświadoma, że ja sobie po cichu składam z tych literek wyrazy. Jakież było zdumienie moich rodziców kiedy pewnego pięknego dnia wzięłam do rąk gazetę z programem tv i rzeczywiście odczytałam to, co autor miał na myśli...

- Kiedy wpadłam na pomysł pisania i umieszczania opinii (unikam nazywania tego, co piszę, recenzjami) o książkach w Internecie, myślałam sobie, że to taka oryginalna idea. Potem okazało się, że podobnych blogów są setki (tysiące?). Nie jestem specjalnie popularną blogerką, ale polubiłam to moje miejsce w Sieci. Poza tym spełnia swoją podstawową funkcję - lepiej pamiętam książki, które czytałam.

- Nazwa bloga, co dla wielu osób pewnie byłoby oczywiste, pochodzi od tytułu piosenki Grzegorza Turnaua. Nie jestem jego dziką fanką, ale cenię muzykę, którą tworzy.

- Nie współpracuję z żadnym wydawnictwem (zaskakujące jest dla mnie, kiedy ktoś prowadzący bloga od trzech miesięcy dostaje książki do recenzji), a moje opinie bardzo rzadko wygrywają w konkursach. Może powinnam bardziej się przyłożyć do promocji... ;)

- Moje ulubione książki, wymienione w profilu bloggera, to "Śpiąc w płomieniu" Jonathana Carrolla, "Zbrodnia i kara" Fiodora Dostojewskiego oraz "Rodzina Borgiów" Mario Puzo. Jest wiele książek, które bardzo mi się podobały i mogłabym je polecić, ale te 3 zrobiły na mnie największe, do tej pory, wrażenie.

- W Sieci, oprócz książek, na których się nie znam, ale które lubię, amatorsko zajmuję się korektą w serwisie Gra-nat.pl. Od mniej więcej czterech lat, trochę po omacku, poruszam się po świecie związanym z grami video, od dwóch lat nawet czasem sama w coś zagram. Powtórzę to, co pisałam ostatnio przy "Wybuchających beczkach" - daleka jestem od stwierdzenia, że gry są tylko dla tępego odbiorcy.

- Chciałam studiować polonistykę lub psychologię - rok temu obroniłam pracę licencjacką z administracji, a teraz jestem na uzupełniającej magisterskiej socjologii. W przyszłym roku o tej porze zamierzam być już magistrem (lub prawie-magistrem) ;)

- Od roku mieszkam w Łodzi - jednej z sześciu (a może pięciu?) największych metropolii w Polsce i prawdopodobnie jednym z najbardziej szarych i zaniedbanych miast. A jednak wciąż mnie to miejsce urzeka.

- Lubię kawę z mlekiem i cukrem, parkowe alejki i słoneczną jesień. Lubię też jeździć pociągiem (wbrew temu co wszyscy mówią o kolejach), bo dobrze mi się tam czyta.

- Nie lubię nadętych i egzaltowanych postów na blogach, większości polskich tłumaczeń anglojęzycznych tytułów filmów i szczeniactwa w zachowaniach ludzi, którzy już nie są w wieku, w którym można to zrzucić na okres dojrzewania.

- Nie potrafię gotować, ale sałatki wychodzą mi całkiem niezłe ;)

Strasznie się rozpisałam na swój własny temat, bardziej niż na temat książek. Powinno być mi wstyd?
Share /

10 komentarzy

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też lubię jeździć pociągami - zresztą, w ogóle lubię podróże, każdym środkiem transportu. Taka wędrówka przed siebie... I choć zwykle wykorzystuję ten czas także na czytanie, to są podróże, gdzie przez kilka godzin potrafię wyglądać po prostu przez okno i zatapiać się w kontemplacji mijanego krajobrazu i własnych myślach.

    Powodzenia w dalszym rozwoju bloga - ładny masz już ten staż :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię jechać pociągiem, jak mam co czytać lub słuchać. Inaczej zasypiam i doskwiera mi ból głowy. Ja również nauczyłam się szybko czytać, ale z ortografią mam problem:/. Co do Łodzi - Zgadzam się, strasznie zaniedbana. Ale urodziłam się tu i nie zamierzam się przeprowadzać gdzie indziej (no chyba, że do Krakowa:P)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. @niedopisanie: Ja też jeszcze nie widziałam serialowej "Rodziny Borgiów", ale z pewnością to nadrobię, bo mojemu q też się ta książka bardzo podobała, więc obydwoje ostrzymy sobie ząbki ;) Co do recenzowania dla wydawnictw - nie musisz czuć się winna ;P Widocznie mój styl pisania nie jest najwyższych lotów ;) Jeśli chodzi o zamieszkanie... Skąd jesteś? :D

    @Karodziejka: Zasadniczo to ja też właściwie lubię podróże :) I rzeczywiście też czasem po prostu wyglądam przez okno - szczególnie jeśli jadę przez jakąś nieznaną mi okolicę. No i dziękuję za życzenia :)

    @Maruda007: Ja przez całe życie mieszkałam pod Warszawą, a jeśli miałabym się z Łodzi dokądś przeprowadzić to do Wrocławia :) Za Krakowem jakoś nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło Cię ujrzeć w nieco mniejszym cieniu :-)
    I oczywiście gratulacje dla dwuletniego Kawałka cienia i jego autorki :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy założyłam blooga o podróżach na WP i zaczęłam po trochu dodawać tam recenzje książkowe też myślałam, że to oryginalny pomysł, kiedy przeniosłam (przenoszę się cały czas od miesiąca) na blogspot dostrzegłam, że jest tu bardzo dużo takich bloogów książkowych, bardzo dużo dobrych blogerów. Nie współpracuję z żadnym wydawnictwem i nie zamierzam tego robić (z pewnych względów o których nie chcę się rozpisywać). Lubię podróże, ale nie cierpię podróży służbowych. Uwielbiam Rodzinę Borgiów, a serial na HBO (I serię) obejrzałam z ogromną przyjemnością i już czekam na ciąg dalszy. I niestety piszę egzaltowane recenzje (opinie) :((( Nie umiem inaczej, jak mi się coś podoba to piszę emocjami. mam jednak nadzieję, że nie są one nadęte :))
    Wcale nie powinno ci być wstyd- na tym ta zabawa polega

    OdpowiedzUsuń
  7. @guciamal: Wiesz, z tymi egzaltowanymi postami to nawet nie chodzi o recenzje, a bardziej o takie codzienne sprawy. Napisałam nawet tekst na temat takich postów, ale cały czas zastanawiam się czy go publikować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Publikuj, najwyżej sobie podyskutujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tekst jeszcze chwilę musi odleżeć ;)

    OdpowiedzUsuń

Twitter

Instagram

Wyświetl ten post na Instagramie.

Co tu się...? #mrok #gusła #dziady

Post udostępniony przez Dorota (@schizma9)

© Kawałek Cienia
designed by templatesZoo