Książki Joe Alexa czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Występują w nich: pisarz Joe Alex, policyjny detektyw Beniamin Parker, skomplikowana zagadka pewnego morderstwa oraz iście "alexowskie" zakończenie.
Szef QUARENDON PRESS, wydawnictwa, z którym współpracuje m.in. powieściowy Joe Alex, postanawia zorganizować małą uroczystość z okazji wydrukowania 5-milionowego egzemplarza powieści jednej ze swych autorek, Amandy Judd. Wydawnictwo specjalizuje się w kryminałach, więc i spotkanie musi odbyć się w odpowiednich okolicznościach - najlepiej w zamku, w którym straszy - a atrakcją wieczoru ma być szukanie Białej Damy, Pani posiadłości. Zaproszeni goście stają przed zadaniem niełatwym, a tym trudniejszym, że kilku z nich mieni się mistrzami prozy kryminalnej. A zatem do dzieła!
Ale czymże byłaby powieść Alexa bez zbrodni? Oczywiście jest morderstwo i jest krótkie dochodzenie, które, jak wspomniałam na początku, kończy się w sposób typowy dla tych kryminałów. Trochę to już zaczyna bawić kiedy w kolejnej książce sprawca... Nie, nie zdradzę jak kończą się powieści Joe Alexa.
"Cicha jak ostatnie tchnienie" ma ciekawy klimat oraz interesującą zagadkę. Tak sobie myślę, że, poza samym początkiem, powieść zachowuje też budowę klasycznego greckiego dramatu - jedność czasu, miejsca i akcji, co bardzo dobrze się sprawdza pomagając zachować klarowność zagadki. Dobra robota, Mr. Alex.
Chyba najlepsza książka Joe Alexa jaką czytałam.
Share /
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Muszę przyznać, że choć czytałam jego tłumaczeni Szekspira, to kryminału ani jednego. A ponieważ ostanio mam wielką ochotę na opowieści o detektywach - "Cicha jak ostatnie tchnienie" do zapisania!
OdpowiedzUsuńRóżne opinie słyszałam i czytałam na temat tłumaczeń Słomczyńskiego... Ale to nie miejsce na dywagacje o jakości tłumaczenia :) Jego kryminały są naprawdę na niezłym poziomie.
UsuńNie czytałam jeszcze ŻADNEJ książki Alexa! Taka ze mnie miłośniczka kryminałów, że... ojojoj ;).
OdpowiedzUsuńNależy to zmienić - tym bardziej, że nie napisał ich jakoś strasznie dużo ;)
UsuńMoja ulubiona to chyba ta o Diable. :)
OdpowiedzUsuńO Diable?... Która to? :>
OdpowiedzUsuń"Jesteś tylko Diabłem".
OdpowiedzUsuńNie czytałam :) Na początku skojarzyło mi się z "Piekło jest we mnie" ;)
Usuń