Piękne duchy - Eliot Pattison

poniedziałek, 9 maja 2011


Gdybym opowiadała Wam o tej książce, moja opowieść zaczęłaby się ciszą. Dlaczego? Żebyście mieli czas na poszukanie swego bóstwa.

"Piękne duchy" to kryminał, ale jakby inny od dotychczas przeze mnie czytanych. Akcja bowiem toczy się w górach Tybetu, a głównym bohaterem jest Chińczyk, Shan, warunkowo zwolniony z obozu pracy, który odnalazł siebie wśród mnichów. Oprócz niego jest też inspektor z Pekinu, Yao, który z determinacją pracuje ku chwale ojczyzny, ale w międzyczasie zmienia się jego przekonanie o tym, co jest najlepsze dla kraju. Z USA natomiast przybywa funkcjonariusz FBI, Corbett, któremu udaje się w Tybecie zrozumieć co jest w życiu najważniejsze.

Wszyscy trzej pracują nad rozwiązaniem zagadki dotyczącej kradzieży tybetańskich dzieł sztuki z prywatnej kolekcji pewnego Amerykanina, ale też nad sprawą zniknięcia ściennego malowidła i innych skarbów z ukrytych w górach świątyń oraz morderstwa, do którego przyznaje się jeden z mnichów. Doprowadza ich to aż do XVIII-wiecznego chińskiego cesarza i jego zaginionego siostrzeńca.

"Piękne duchy" to interesująca wyprawa na Daleki Wschód. Pełna tajemnic, ale spokojna. Tam wszystko ma swój czas, nie należy niczego przyspieszać na siłę, bo tylko tak można osiągnąć spokój. Wschodnie tradycje i kultura są tak bardzo inne od naszych, zachodnich, że czasem ciężko jest zrozumieć motywy postępowania tamtych ludzi. Ale kiedy przyjrzeć się temu z bliska człowiek zaczyna się zastanawiać, który sposób działania jest ostatecznie bardziej efektywny.

Nie chcę Was ani zachęcać, ani zniechęcać do przeczytania tej książki. Sami musicie zdecydować, czy to lektura dla Was.

Share /

3 komentarze

  1. Pociągają mnie książki o takiej tematyce. Dziękuje że i o niej tak pięknie opowiedziałaś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za taki miły komentarz - aż się zawstydziłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie osobiście książka zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń

Twitter

Instagram

Wyświetl ten post na Instagramie.

Co tu się...? #mrok #gusła #dziady

Post udostępniony przez Dorota (@schizma9)

© Kawałek Cienia
designed by templatesZoo