Wśród wielu rocznic narodowych najczęściej obchodzimy te, podczas których gloryfikujemy klęski naszego narodu. Na szczęście od czasu do czasu jest też miejsce dla spektakularnych zwycięstw. Do takich zalicza się przede wszystkim bitwa pod Grunwaldem - warta wspomnienia również ze względu na przypadającą za kilka dni rocznicę jej rozegrania. Czy rycerze idący w bój 15 lipca 1410 r. myśleli o tym, że za 600 lat wciąż będą odbywać się inscenizacje ich walki? Najpewniej nie. Prawdopodobnie w ogóle nie przypuszczali, że świat tak długo będzie istniał.
Średniowiecze to czas miecza i krzyża - wiara w gniew Boży i strach przed nim rządziły ówczesnym życiem, a rozlew krwi odbywał się w imię wyższych wartości. Wierzono, że walkę wygra ten, komu sprzyja Bóg. A do walk i pojedynków rycerze byli skorzy. Zbyszko (ten z Bogdańca) tak bardzo chciał ściąć pawie czuby z niemieckich głów, że wymodlił nam wojnę z Krzyżakami (to takie uproszczenie - proszę nie cytować tego na polskim ;) ).
Nie będę opowiadać fabuły, bo większości czytających jest prawdopodobnie znana. Zwrócę tylko uwagę na to, co najbardziej chwyciło mnie za serce, mianowicie - wiara średniowiecznych ludzi w relikwie typu: trzonowy ząb Marii Magdaleny, ręka świętego Liberiusza lub palec od nogi świętego Ptolemeusza. Natomiast największym hitem na rynku relikwii był dla mnie szczebel z drabiny, która przyśniła się Jakubowi oferowany przez Sanderusa - handlarza relikwiami i odpustami (odpusty grzechów przeszłych i przyszłych, na 300 lub 500 lat, ale są też tańsze - na krócej).
Godne podziwu jest jak Sienkiewicz potrafił połączyć fikcyjnych bohaterów z tak doniosłymi wydarzeniami w średniowiecznej Polsce (Królestwie Polskim). Trzeba przyznać, że "Krzyżacy" to, mimo protestów młodzieży szkolnej, kawał dobrej powieści historycznej.
Dobrze wspominam tę lekturę, chociaż pamiętam, że irytowała mnie Danusia ;) Jednak silna Jagna to już co innego :)
OdpowiedzUsuńMnie też Danusia bardzo irytowała ;) I od początku myślałam jaki ten Zbyszko jest głupi, że woli ezoteryczne dziecko od Jagny ;)
OdpowiedzUsuń